Ja nieustająco proponuję kolację po japońsku... sushi. To na mojej dzisiejszej kartce, na czerwonej podstawce nazywa się nigrizushi i jest to sushi robione w dłoniach... wałeczek z ryżu w dłoniach uformowany i na nim położony kawałek ryby lub owoce morza... a to w pojemniczku z rączką to maki sushi... ryż i warzywa zawinięte w płaty wodorostów nori i pokrojone na kawałeczki, które to kawałeczki w zależności od długosci też mają swoje różne nazwy....
2 komentarze:
wygląda smacznie choć nie wiem czy odważyłabym się spróbować surową rybkę..:>
Hmmm, to może ja raczej poproszę tę popitkę co stoi za jedzonkiem.
Prześlij komentarz