niedziela, 22 lipca 2012
Graz
wtorek, 17 lipca 2012
Hallstatt
A tu kartka która spełnia moje upodobania w każdym calu....Takie, gdzie widok odbija się w wodzie a tutaj do tego jeszcze widok przedstawia miejsce objęte opieką UNESCO....
Hallstatt leży w samym centrum Salzkammergut - legendarnej krainy soli - w minionych wiekach podstawy potęgi materialnej Habsburgów. Są to okolice pod każdym względem fascynujące. Trudno rozstrzygnąć, co jest ważniejsze: wyjątkowe piękno natury, czy unikalne zabytki przeszłości.
Hallstatt leży w samym centrum Salzkammergut - legendarnej krainy soli - w minionych wiekach podstawy potęgi materialnej Habsburgów. Są to okolice pod każdym względem fascynujące. Trudno rozstrzygnąć, co jest ważniejsze: wyjątkowe piękno natury, czy unikalne zabytki przeszłości.
Salzburg
Położony w sercu Europy Salzburg słynie na całym świecie z nieporównywalnego z niczym uroku starówki oraz malowniczym krajobrazom, które otaczają miasto. Salzburg rozsławił również Wolfgang Amadeusz Mozart, który urodził się właśnie tutaj w 1756 r.
Nad modrym Dunajem...
Kartka z wymiany, która zaczęła się od oficjalnej mojej kartki postcrossingowej i tak już sobie ta wymiana trwa czas jakiś.... O tym rejonie już było, więc nie będę zanudzac...
Toskania
Kartka włoska, ale dostałam ją z Polski... Sielski widoczek, znany z filmów i książek, Toskania. Dla mnie, ten region, to przede wszystkim wina, sery i inne specjały kulinarne.... Podstawą tamtejszej kuchni jest doskonałej jakości oliwa z oliwek oraz świeże i naturalne produkty. Niemal w każdym domu można znaleźc świeże zioła a dania uwodzą prostotą i niepowtarzalnym smakiem!
A mój skaner nadal nie lubi białych ramek, wrrr......
A mój skaner nadal nie lubi białych ramek, wrrr......
sobota, 14 lipca 2012
Do smaku....
Lubię jedzenie mocno pachnące ziołami i przyprawami..... a tu kolejna kartka z mojej ulubionej "jedzeniowej" serii...
sobota, 7 lipca 2012
Valletta
O Malcie,a w szczególności o jej stolicy mówi się często, że jest to ogromny muzeum na otwartym powietrzu. Miasto położone na półwyspie wżynającym się głęboko w morze, pełne jest zabytków i ciekawych zaułków. Dosłownie każdy dom ma tu swoją unikatową historię, którą można by oddzielnie opisać, ale kilka miejsc zasługuje na szczególną uwagę.
Jedną ze sztandarowych budowli Valletty jest Pałac Wielkich Mistrzów. Ukończony w 1574 roku, szybko stał się symbolem potęgi i bogactwa Joanitów. Przed długie lata pełnił on zresztą rolę siedziby władz zakonu. Wnętrza pałacu udekorowane są obrazami i fryzami przedstawiającymi historię Kawalerów Maltańskich, a ze ścian spoglądają na zwiedzających portrety Wielkich Mistrzów Zakonu. Obecnie mieści się tu siedziba maltańskiego parlamentu i prezydenta, zwiedzenie wnętrz jest więc możliwe jedynie w ściśle ustalonych godzinach i tylko wtedy, gdy nie toczą się tam żadne obrady.
Najsłynniejszym zabytkiem Miast Rycerzy - jak często określa się La Vallettę - jest jednak Katedra Św. Jana. Świątynia, zbudowana zaledwie w ciągu czterech lat (pomiędzy 1573 a 1577 r.), była głównym miejscem kultu religijnego Joanitów (Św. Jan jest ich patronem). Z zewnątrz katedra nie przedstawi się zbyt imponująco i - jeśli się o niej nie wiem - można ją łatwo przeoczyć, lub potraktować jako jedne z kilkudziesięciu kościołów. Za to przepięknie zdobione, barokowe wnętrze zachwyci nawet najbardziej wybrednych znawców sztuki.
Mdina
Mdina to dawna stolica Malty, położona w centralnej części wyspy. Jest to średniowieczne miasto z wąskimi, cichymi uliczkami, położone na wzgórzu, skąd roztacza się szeroki widok na wyspę.
piątek, 6 lipca 2012
Tabakowa Wyspa
Belize to przede wszystkim dżungla i ultramarynowe morze dookoła niej. Kawałek raju, wciśnięty w kąt pasma łączącego obie wielkie Ameryki, sąsiadujący z dwoma „trudnymi” państwami – Gwatemalą i Meksykiem. To oaza spokoju – podróżnicy chwalą poczucie bezpieczeństwa, jakie tu mają, nie lada komfortowe jest też to, że można w Belize rozmawiać po angielsku. Pierwsza brytyjska chata stanęła tu w 1638 r., przez późniejsze lata osadników przybywało, a w XIX w. wyspy stały się częścią Brytyjskiej Korony. Do dziś angielski jest tu językiem oficjalnym – choć używa się w Belize jeszcze kilku lokalnych języków. Angielski zostawił tu zresztą bardzo zabawne ślady – lista wysp zawiera takie perełki jak Tobacco Caye (Tabakowa Wyspa), Half Moon Caye (Wyspa Półksiężycowa) czy Laughing Bird Caye (Wyspa Ptaka Śmieszka). A mój skaner nadal nie lubi białych ramek i je ucina... tym razem uciął nawet napis z nazwą państwa....
Subskrybuj:
Posty (Atom)