środa, 31 marca 2010

Podwieczorek

Proponuję herbatkę jakąs pachnącą owocami i ciasteczka, chocby takie jak te z mojej dzisiejszej kartki od Marysi. Dziekuję bardzo!!!

Z egzotycznej wyspy

Wyspę Curacao nazywa się "Królową Archipelagu Antyli Holenderskich". Znajduje się ona ma morzu Karaibskim.Najwieksze miasto i port na wyspie nazywa się Willemstadt i jest podobne do miast europejskich, gdyż Curacao to kolonia. Obecnie 80% mieszkańcow to Afrykanie a wyspa główne dochody czerpie z turystyki.

wtorek, 30 marca 2010

Noc w Budapeszcie

Kolejna dzisiejsza piękna kartka! Jedną z Węgier juz mam, ale jest na niej jakis ptak, czyli jak dla mnie nic konkretnego...
Ta zdecydowanie bardzo mi się podoba i oczywicie wywołuje wspomnienia... pierwszej wyprawy zagranicznej, tuż po maturze, własnie na Węgry. Do dzis pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj, mimo, ze minęło przeszło 20 lat...wtedy nie bylam w Budapeszcie, za to teraz mogę go pooglądac, a jest na co popatrzec!

Tag mój ulubiony


Kartka z Kostaryki, moja pierwsza stamtąd i pierwsza wulkaniczna!!! Pochodzi z mojego ulubionego tagu "Not Your Country". Ten tag lubię bo zawsze jest duża niespodzianka, wiadomo skąd kartki sie nie dostanie! A na obrazku widzicie Arenal Volcano(1.633 m.n.p.m.)To najbardziej aktywny i jednocześnie poznany wulkan Kostaryki. Wznosi się na skraju niziny San Carlos, nad wschodnim brzegiem jeziora o tej samej nazwie, w prowincji Alajuela. Jest stosunkowo młodym wulkanem (jego wiek określa się na 3000 lat). Miłośnicy wulkanów deklarują go jako trzeci wulkan świata o najbardziej perfekcyjnym stożkowatym kształcie. Największy w ostatnich czasach wybuch miał miejsce w 1968 roku. Poranna eksplozja zniszczyła wówczas wszystko w promieniu 15 kilometrów. Z mapy zmazane zostały miejscowości Pueblo Nuevo i Tabacon. Dużą aktywność wulkanu zarejestrowano w 1975 roku, kiedy z głównego krateru zaczęła wydobywać się lawa, która spłynęła do rzeki Tabacon. Od czerwca 1984 roku, wulkan wyrzucał parę wodną, gazy i popioły. Od tego czasu obserwuje się codziennie od 3 do 20 eksplozji. W górę wylatują głazy wielkości domów, wydobywają się siarkowe i chlorkowe gazy oraz wypływa lawa. Oglądać je można ze specjalnie skonstruowanych stanowisk widokowych.

poniedziałek, 29 marca 2010

Z Kioto

Tą kartkę wysłała do mnie Junko ze swojej wyprawy do Kioto. Budowla nazywa się Kinkakuji Temple i nalezy do miejsc, ktore każdy turysta musi w Kioto zobaczyc.Jest to wybudowany w XIV wieku palac, po smierci szoguna zamieniony w swiątynię. Budynek jest doskonale wkomponowany w otaczające góry i jezioro. Muszę przyznac,że mimo iz kartka bardzo mi się podoba, to te japońskie swiątynie są do siebie dosc podobne i mozna je pomylic...

niedziela, 28 marca 2010

Samotna kartka

To moja ostatnio otrzymana kartka z Belgii, z miasta Liege.Znajduje się ono we wschodnich rejonach kraju. Jest to ważne centrum edukacyjne w Belgii, studiuje tam ponad 40 000 studentow na 24 wyższych uczelniach. Symbolem miasta jest Perron, widzicie go na małym obrazku w prawym, górnym rogu...

czwartek, 25 marca 2010

Lubeka

Pochodząca z XV wieku masywna budowla obronna o dwóch wieżach jest symbolem Lubeki i świadczy o dużej pewności siebie mieszkańców dawnej „królowej Hanzy“. Wiele lokalnych przedsiębiorstw włączyło wizerunek tej bramy do swoich herbów firmowych.
Znajdująca się u zachodniego krańca starówki Brama Holstentor jest chyba najbardziej znanym i najważniejszym w Niemczech średniowiecznym portalem miejskim, który zachował się do naszych czasów. Wewnątrz mieści się muzeum poświęcone histori miasta.
To ulubione miejsce naszego Genusia, dlatego, jesli ktos potrzebuje więcej wiedzy na ten temat, to proszę pytac jego....

środa, 24 marca 2010

Wakacje

Dzis po raz kolejny moja listonoszka mnie zignorowała, dlatego wyciągnęłam cos z mojego pocztówkowego pudła... To troszkę tak w związku z nieustajacym marzeniem o urlopie i wakacjach...
To kartka z miejscowosci Santana na Maderze. Miasteczko to znajduje się w północnej częsci wyspy. Tamtejszą ciekawostką są takie własnie charakterystyczne trójkątne domki. Wybudowano je w XVI wieku a jest ich tam jeszcze około 100. Tam też spedza swoje wakacje nadawca tej kartki.

Home made...



Generalnie nie lubię takich kartek, ale dla tej mam duży szacunek, bo nadawczyni bardzo sie postarała. Nie dosc, że znalazla obrazki związane z jedzeniem, to kartka jest zalaminowana, pełen profesjonalizm...

poniedziałek, 22 marca 2010

Ta wyspa jest...

Niesamowita! To chyba najbardziej własciwe okreslenie! To druga co do wielkosci, skalista włoska wyspa.Dzieje jej toczyły sie różnymi drogami, zmieniali się "własciciele" wyspy. Sardynia przynalezy do Włoch od XVII wieku. Na wyspie mozna zobaczyc nuragi: są to megalityczne wieze obserwacyjne zbudowane z ciosanych kamieni, bez użycia zaprawy.
A jako ciekawostkę dodam, że mają tam własne miasteczko, gdzie podobno żyją czarownice, jak w Salem....Miasto nazywa się Villacidro, ma około 15 000 mieszkanców. Podobno tamtejsze czarownice zamieniały się w koty lub muchy i zakradały się do ludzkich domostw, często tam, gdzie akurat był ktos zmarły i zabierały cząstki ludzkiej duszy....

Krakowska koperta

Dzis dostałam kopertę z Krakowa od Marty. Zawartosc jest bardzo piękna. Oto jedna z kartek:

To kociół sw. Benedykta na krakowskim Podgórzu. To romańsko-gotycki najmniejszy kosciółek w Krakowie. Obecnie otwierany dwa razy w roku w dniu patrona koscioła (21 marca) oraz w pierwszy wtorek po Wielkanocy.Powstanie tego koscioła przypisywane jest benedyktynom z Tyńca, którzy obsługiwali rownież inne krakowskie koscioły.

piątek, 19 marca 2010

Oj się działo...

To miasto jednej z ciekawszych historyjek gastronomicznych. W XVIII wieku w tamtejszym porcie zatopiono ładunek herbaty znajdujący się na trzech okrętach. To wydarzenie to był protest przeciwko wykorzystywaniu przez Brytyjczyków portu do wwożenia herbaty do Ameryki z pominięciem zwyczajowych ceł i podatkow.Takie działania mocno uderzyły w amerykańskich importerow herbaty. Zatopienie przeprowadzili członkowie patriotycznej organizacji Synowie Wolnosci.
Do dzis dnia w porcie znajduje sie replika jednego ze statków na których doszło do tych wydarzeń.

Wiosna w Finlandii

To jedna z moich nielicznych kartek fińskich na ktorych nie ma sniegu. Miasteczko Heinola znajduje się w południowej częsci Finlandii, mieszka w nim nieco ponad 20 000 ludzi. Jedyna ciekawostka którą znalazłam na temat tego miasta to to, że odbywają się tam Mistrzostwa Swiata w Saunie i muszę przyznac, że kompletnie nie wiem na czym polegają takie mistrzostwa. A samo miasteczko na widokówce prezentuje się zachęcająco.

czwartek, 18 marca 2010

Z chińskiej koperty

To kolejna kartka pokazujaca życie w małych chińskich miasteczkach. To miasteczko nazywa się Zouma.W dawnych czasach ludzie zajmowali sie tam głównie transportem towarow. Ponieważ wielu ludzi musialo sie tamtedy regularnie poruszac, a okolica nie nalezała do bezpiecznych wydarzało sie sporo dziwnych rzeczy. Wiele z tych opowiesci zostało zachowanych w pamięci ludzi, ktos nawet pokusił się o zarejestrowanie ludowych legend i bajań... okazało się, że jest ponad 10 000 historii mówiących o wydarzeniach z dawnych lat! A na kartce... wyglada jakby czas się tam zatrzymał w miejscu...

Przyroda

W Stanach Zjednoczonych jest całe mnóstwo parków narodowych, stanowych... Widoczek z mojej dzisiejszej kartki to park stanowy znajdujący sie w Pennsylwanii. To co widzicie to fragment odrestaurowanego młyna. Na terenie parku znajduje się tez kryty most z 1874 roku.

środa, 17 marca 2010

Cudze chwalicie 4


Zamek wzniesiony w XIV w. przebudowany na przełomie XIV i XV w., kiedy to stał się siedzibą Piastów śląskich. W 1561 rozbudowano go i w tym stanie, łącząc w sobie pierwotny styl gotycki i późniejszy renesansowy, przetrwał do dziś. Gruntownie odremontowany, stał się siedzibą Oddziału Muzeum w Gliwicach w 1959. A kartka pochodzi od forumowego znajomego, Michał, dziękuję bardzo!

Cudze chwalicie 3

Budynek ten zlokalizowany jest w miejscu szczególnym, bo przy słynnym sopockim "Monciaku". Ten popularny deptak, to przede wszystkim miejsce spotkań trójmiejskiej bohemy, ludzi szukających zabawy i radosnej inności. Znajduje się tu wiele nastrojowych kawiarenek, zakładów gastronomicznych, sklepów i miejsc rozrywki.
Budynek nazwany sympatycznie przez przechodniów "Krzywym Domkiem", swoim charakterem nawiązuje do bajkowych rysunków Jana Marcina Szancera oraz Pera Dahlberga, a także projektów Gaudiego. Elewacja zewnętrzna obiektu w pełni odpowiada stylistyce Monciaka. Budynek poziomami nawiązuje do gzymsów i poziomów sąsiadujących kamieniczek. Swoją niecodziennością zaskakują kolorowe, witrażowe wejście do kompleksu, kamienne wykończenia elewacji, okna oprawne w piaskowiec, oraz niesamowity dach pokryty blaszaną, emaliowaną dachówką w kolorach od ciepłej zieleni, poprzez morski błękit do błękitu paryskiego, który swoim wyglądem przypomina smoczą łuskę.

wtorek, 16 marca 2010

Cudze chwalicie...2

A to miasteczko z mojej listy miejsc do odwiedzenia... Sandomierz. To miasteczko o ponad tysiącletniej tradycji, połozone na siedmiu wapiennych wzgórzach. Doskonale w nim jest zachowany sredniowieczny uklad urbanistyczny a klimat dawnych czasow oddają organizowane pokazy rycerskie. Poza zabytkami miasto ma niewątpliwe walory przyrodnicze, lessowe wąwozy i rezerwat geologiczno- przyrodniczy. A bardziej komercyjnie w ostatnich miesiącach miasto popularyzuje jeden z seriali wywietlanych w TP.

Cudze chwalicie

To kolejna kartka z cyklu "Cudze chwalicie, swego nie znacie".Nie byłam tam nigdy, ale bardzo mi się podobają takie góry, bez sniegu, do wędrowania...

poniedziałek, 15 marca 2010

Dla oczu...

Ta kartka to dla uradowania oczu kwiatami. Powinno byc juz czuc wiosnę a tymczasem kolejny raz obudzilimy się snieżną zimą... Spadło okolo 30 cm sniegu, znowu pojawiły sie problemy z komunikacją. A mnie się chce słońca, ciepła, kwiatów za oknem....

Noc

Sylwestrowa jest na mojej kolejnej dzisiejszej kartce. Nadawca tej kartki uważa, że nocny widok Victoria Harbour jest najpiekniejszy na swiecie. O gustach sie nie dyskutuje,sami oceńcie czy wam sie podoba, bo mnie bardzo....

Przebój dzisiejszego dnia

Zamek Himeji został zbudowany w 1346 przez Akamatsu Sadanori jako twierdza obronna przed lokalnymi szogunami. Himeji nigdy nie był używany w walce, a więc pozostał w swoim obecnym kształcie przez ponad trzysta lat. W 1931 roku został uznany za narodowy skarb. Przerwane po kilku próbach, prace renowacyjne rozpoczęły się w 1956 roku i zostały ukończone w 1964 roku.W 1993 został wpisany na listę UNESCO. Razem z zamkami Matsumoto i Kumamoto tworzy grupę najczęsciej odwiedzanych japońskich zamków.Jednym z najsłynniejszych elementow obronnych zamku jest skomplikowany labirynt scieżek, tak skomplikowany, ze do tej pory nie wykonano jego mapy.

niedziela, 14 marca 2010

Dla kawoszy

To własnie w takich okolicznociach przyrody rosną krzaczki z ktorych nasionek robi sie nasz ulubiony napój. Nasz, bo ja niepoprawny kawopijca jestem. To typowa brazylijska fazenda, pewnie jakies 150 lat temu na polach pracowali jeszcze niewolnicy. Kawa to bardzo ciekawa roslina, kwitnie na biało, dojrzałe ziarenka sa zielonkawe, a palenie daje im brązowy kolor... i wymaga wiele pracy zwłaszcza na etapie zbiorów i suszenia, bo kilka zepsutych ziaren może popsuc jakosc całej partii. Generalnie uprawiane są dwa gatunki, wszystko co możemy kupic jest mieszanką tych gatunków.

sobota, 13 marca 2010

Małe co nieco...

Żebyscie nie mysleli sobie, że w Rosji to tylko kartki z cerkwiami i katedrami mają.... jedzenie też mają i to jakie smakowicie wyglądające!

piątek, 12 marca 2010

Rafa koralowa

Rafy Tabbataha znajdują się na środku morza Sulu, na wschód od wyspy Palawan. Tworzą je dwa obszerne atole rozdzielone kilkukilometrowym kanałem morskim. Bardzo strome, podwodne ściany skalne pokryte są bogato rafą koralową. W morzu Sulu obliczono, że występuje aż 300 gatunków korali, oraz 379 gatunków ryb.
Tabbataha Reef Marine Park uznawany jest za najlepszy i najciekawszy region nurkowy na całych Filipinach. Park dostępny jest dla nurków tylko przez cztery miesiące w roku, od marca do czerwca. Region ten jest ściśle chroniony i izolowany przez większość część roku, dzięki czemu posiada doskonale zachowaną podwodną faunę i florę. Nie muszę wcale jechac tam, żeby to zobaczyc, bo własnie dostałam kartkę na której to widac... Moja pierwsza z Filipin!

!

czwartek, 11 marca 2010

Nie rozumiem



Moze ktos mi powie, co tu jest napisane? Kartka bardzo mi sie podoba, ale chciałabym znac znaczenie chociaz jednego z tych krzaczków...

Chińska koperta




Północną stronę placu Tienanmen zamyka monumentalna Brama Tienanmen (Brama Niebiańskiego Spokoju). Jest ona zarazem głównym wejściem do otoczonego do dnia dzisiejszego Zakazanego Miasta zwanego Pałacem Cesarskim, a obecnie Muzeum Pałacowym. Pałac Cesarki przez całe stulecie był niedostępny dla zwykłych ludzi. Ten największy i najlepiej zachowany zabytek Państwa Środka był siedzibą dwóch ostatnich dynastii chińskich Ming (1368 - 1644) i Qing (1644 - 1911).Większość obecnie istniejących budynków pochodzi z czasów dynastii Ming z XVIII wieku, gdyż Pałac Cesarski często ulegał zniszczeniu poprzez pożary.Część południowa kompleksu pałacowego stanowi tzw. Pałac Zewnętrzny, gdzie wokół trzech głównych budowli - Pawilonu Najwyższej Harmonii, Pawilonu Doskonałej Harmonii, Pawilonu Zachodniej Harmonii - skupia się większość pawilonów. Na terenie Pałacu Zewnętrznego odbywały się oficjalne przyjęcia, przyjmowane były misje z innych krajów, przedstawiano laureatów egzaminów na urzędników cesarskich oraz oznajmiano dekrety władcy. W tej części kompleksu pałacowego w najokazalszym pawilonie Teihadian o powierzchni 2,3 tys. m2 i wysokości 35 m znajduje się tron cesarski zdobiony płaskorzeźbami fantastycznych smoków. W północnej części - Pałacu Wewnętrznym - mieszkał cesarz wraz z rodziną.
To własnie widzicie na tej kartce... a mnie ten budynek mocno kojarzy się z filmami kinowymi, zwłaszcza z takim o brutalnej i okrutnej Cesarzowej Wu (Gong Li w głownej roli).

wtorek, 9 marca 2010

To jest most!

Ciekawostka z dzisiejszej amerykańskiej koperty: most Sunshine Skyway z Florydy.To jeden z najdłuższych mostów, ma długosc 8851 metrów. Wybudowany na miejscu innego mostu, ktory został zniszczony uderzeniem przez frachtowiec w czasie burzy. Most ten ze wzgledu na swoje położenie w poblizu dużego portu wznosi sie 50 m nad poziomem wody.

poniedziałek, 8 marca 2010

Kolacja...

A to na dobranoc...kartka od Marysi, prosto z Irlandii. Doskonała na poprawę nastroju, gdyby ktos miał kiepski... Sliczny, wesoły obrazek, jedzonko a do tego gra słów... nie wiem jak Wy ale ja lubię ciasteczka, zwłaszcza pierniczki...

Kiedy będą wakacje?

Bo mnie juz się marzy ciepło, słonce i plaża... najchetniej taka jak ta z mojej dzisiejszej brazylijskiej koperty... Copacabana to dzielnica Rio de Janeiro najbardziej znana własnie z plaży długiej na 4 km. Na plaży odbywają się liczne imprezy i koncerty.

niedziela, 7 marca 2010

Miasta Olimpijskie

Ledwie zakończyła się jedna olimpiada moje kartki zaczęły przywoływac kolejną. Nie jestem wielkim kibicem sportowym, zwłaszcza jesli chodzi o sporty zimowe, ale kartka mi sie podoba. Ten budynek to oczywiscie kosciół bo jakże mogłoby byc inaczej na kartce z Rosji... a miasto w ktorym się znajduje to Soczi, gospodarz igrzysk w 2014 roku.


Tak myslę, że to niezwykłe miejsce na olimpiadę zimową, bo Soczi to kurort czarnomorski, gdzie zwykle jest ciepło, ale z okien widac osnieżone szczyty...

piątek, 5 marca 2010

Z dalekiego kraju...

To miejsce nazywa się Tangyue Village a słynie z "Arkad pamięci". Są to charakterystyczne łuki wybudowane w czasach dynastii Ming i Quing(1368-1911).Łukow jest 250, ponad 80 z nich jest jeszcze w dobrym stanie. Te kamienne bramy mają niepowtarzalne kształty. Są zbudowane z różnych materiałów(drewno, kamień)i nie uzyto do ich budowy żadnych łączników, gwoździ...Wznoszono je przy drogach, zwykle wjazdowych do miasta w celu upamiętnienia osób ktore uznano za godne nasladowania lub mających wielkie znaczenie dla dynastii. Kolumny, łuki, rzeźby i słowa na nich wyryte były scisle związane ze statusem honorowanej osoby...Te na mojej kartce to niektore z Siedmiu Łukow Rodziny Bao nazywane też Łuki Otoczone Polami...



Kartka miała też ciekawy znaczek...

czwartek, 4 marca 2010

Najlepsze przepisy...

Dziś będzie o recepturach i przepisach kulinarnych, a to za sprawą kartki z Finlandii.Sami zobaczcie....


Tekst z drugiej strony mówi o tym, że najważniejszym skladnikiem kazdej potrawy powinna byc miłosc, wtedy potrawa najlepiej smakuje....
Ja pokusiłabym się o dalej idące twierdzenia: że wszystko co sie robi, tak w pracy jak i w życiu powinno się robic z sercem... wtedy są najlepsze efekty...
Kartka może mało poważna, ale po dzisiejszym trudnym dniu w pracy, taka własnie była mi potrzebna!

środa, 3 marca 2010

Taniec

Muszę przyznac,że nie umiem i nawet nie próbuję tańczyc, ale na takiego tancerza miło popatrzec... To rdzenny mieszkaniec Kanady, ktos pochodzenia indianskiego tanczący swój tradycyjny taniec... Bardzo mi się podoba bogactwo stroju tego mężczyzny.

wtorek, 2 marca 2010

Antypody

Dzisiejsze kartki dotarły z daleka. Ta jest z Nowej Zelandii a dokładniej z tamtejszej stolicy: Wellington. Miasto to jest najbardziej na południe wysunięta stolica na swiecie.Stolicą jest od 1865 roku. Charakterystycznymi elementami krajobrazu miasta jest malowniczo połozony port morski oraz dzielnica z ekskluzywnymi willami.

poniedziałek, 1 marca 2010

Spełnione marzenia 2

To kolejna kartka, którą bardzo chciałam miec i za sprawą Złotego Rybka mam...Statua Chrystusa Zbawiciela (Cristo Redentor) jest symbolem Rio de Janeiro i zgodnie z nową listą cudów, jednym z 7 Cudów Swiata. Znajduje się na górze Corcovado. Pomnik ten miał upamiętniac setną rocznicę niepodległosci Brazylii. Są w tej statule polskie akcenty. Zaprojektował ją Paul Landowski, Francuz polskiego pochodzenia...



A dzis tą kartkę uzupełnił znaczek z portugalskiej kartki..

Jedzeniowo, owocowo.....

Ta kartka dzis wywołała tęsknotę za latem, sadem, owocami... Pilnuję tego co zjadam, zgodnie z zasadą, która mowi, że człowiek jest tym co zje... A sliwki to zdecydowanie moje ulubione owoce. Truskawki jadłam kilka dni temu, juz można je kupic i wcale nie są niedobre. A polskie jabłka i gruszki najchętniej jem jesienia, wtedy nie mają zapachu miejsca gdzie są przechowywane. A owoce południowe nie nalezą do moich faworytów z powodu srodków chemicznych, ktorymi są traktowane by przedłużyc ich trwałosc...Jednym słowem: sliwki to jest to!