piątek, 31 grudnia 2010

Z kraju Draculi


Sighisoara to miasto na Wyżynie Siedmiogrodzkiej nad Wielka Tyrnawą – ok 40 tys. mieszkańców. Choć oczywiście żyje również współczesnością, jest Sighişoara przede wszystkim miastem historycznym, bez wątpienia jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych zespołów miejskich w Europie środkowo-wschodniej. Uważana jest również za drugą obok Sybina „stolicę” Sasów Siedmiogrodzkich. Stara część miasta położona na zboczu opadającym ku północy nad Tyrnawę, już na wstępie przyciąga wspaniałą panoramą, przypominającą ryciny średniowiecznych grodów. Opasana jest zachowanymi w większości murami, najeżonymi basztami, a całość kulminuje na wzgórzu zamkowym, którego dominantą jest XIV-wieczna katedra. Wśród czerwieniejących, starych dachów ciasnej zabudowy starówki co raz przyciągają uwagę bryły kościołów, bram i strzelistych bądź opasłych wież. Historia Sighişoary sięga 1191r, kiedy pierwotnie występuje pod nazwą „Castrum Sex”. W 1431r w Sighişoara urodził się Vlad Ţepeş, późniejszy Hospodar Wołoski znany jako legendarny Dracula. Po II wojnie światowej, uznane w całości za zabytek uchowało się szczęśliwie przed nadmierną industrializacją i współczesną zabudową.

czwartek, 30 grudnia 2010

Praski Rynek


Praga - jedno z najbardziej niezwykłych miast naszej części Europy, czarodziejski świat gotyku i baroku, w którym zaklęta została przeszłość.
Główny plac miasta, na którym koncentrowało się codzienne życie mieszkańców Pragi istniał tu już w XI stuleciu. Wokół rynku o powierzchni 9 tys. m do XIII w. stanęły liczne domy mieszczańskie. Dwa budynki, które od strony rynku przysłaniają dolną kondygnację kościoła NMP Tyńskiej, to: dom Pod Białym Jednorożcem oraz budynek dawnej Szkoły Tyńskiej. Płytę rynku otaczają również inne wspaniałe kamienice. Zaczynając od domów, które sąsiadują od północy z fasadą kościoła tyńskiego są to: dom Pod Kamiennym Dzwonem i późnobarokowy pałac Golz-Kinskich. A oprócz zwykłych dni targowych na rynku miało miejsce szereg wydarzeń politycznych o wymiarze historycznym. Miejsce to pod opieką UNESCO znajduje się od 1992 r.

Uliczki, zaułki



Kolejna odsłona tematu zacisznych, malutkich uliczek w dużych miastach... Tym razem Lubeka i Boston...

Świątecznie z Japonii

Na początek przepraszam za marną jakośc zdjęc, ale nie jest prosto nie bedąc fachowcem zrobic zdjęcie czegoś co jest połyskliwe i błyszczące... to jest kartka swiąteczna z Japonii, miejsce na życzenia jest na spodzie tego niby pudełeczka. W kopercie było w stanie rozłożonym, całkiem płaskie, musiałam sama sobie je złożyc. Karteczka jest w całą gromadkę bałwanków, Mikołajów i choinek z mnóstwem prezentów... wierzchnia warstwa z przezroczystej folii z namalowanymi srebrnymi gwiazdeczkami imitującymi padający śnieg.... i jest śliczna....





A w komplecie jest jeszcze już bardziej klasyczna kartka noworoczna... w króliki, bo jak napisała mi Junko, rok 2011 to rok królika w tamtejszym kalendarzu....

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Lato czeka...



Nie znoszę zimy i zimna i gdybym tylko mogła, to już bym była w którejś z tych kartek.... Tymczasem tutaj zimno, coraz zimniej, brrrr......

niedziela, 26 grudnia 2010

Szwajcaria w pigułce



Nie bardzo takie kartki lubię, gdzie jest dużo małych obrazeczków, ale takie też czasem dostaję...
Tym razem ze Szwajcarii oficjalnie...

Uliczkę znam....



Była kiedyś taka piosenka.... niektóre z tych uliczek znam osobiście, niektórych nie znam i pewnie nigdy nie poznam, ale nieustająco jestem pod ich wrażeniem, jakby czas tam biegł inaczej....



Polskie akcenty


Na Białorusi sporo takich akcentów... Tutaj dziś kościół katolicki w Nieswieżu pod wezwaniem Bożego Ciała. Wzniesiony w latach 1584-1593. W jego podziemiach spoczywają zwłoki 102 Radziwiłłów, znajdujące się w jednakowych brzozowych trumnach, zamknięte plombami z radziwiłłowskim herbem.

sobota, 25 grudnia 2010

Zamek agenta


O tym zamku juz tutaj było, dlatego rozpisywac się nie będę, tylko pokażę kartkę. Ujęcie podobne do poprzedniego, ale jakże ogromną zmianę widoku robi inne, bardziej zachmurzone niebo...

Innym okiem


Kartka pochodzi z koperty tagowej i pokazuje inną Indonezję, nie tylko plaże, piasek i palmy dla turystów....Park Narodowy Ujung Kulon w Indonezji został utworzony w 1980r. Obejmuje półwysep Ujung Kulon na wyspie Jawie oraz wyspy Krakatau, Panaitan i Peucang w Cieśninie Sundajskiej. Chroni życie w lasach deszczowych na nizinach Jawy, rafy koralowe strefy przybrzeżnej oraz bogatą faunę i florę. Chronione są tu zagrożone zwierzęta takie jak nosorożec jawajski i wół jawajski. Ze względu na wulkaniczny charakter wysp jest również interesujący pod względem geologicznym.

Dzień dobry


Dzień dobry w świąteczny poranek! Ja nieustająco jestem kawopijcą i Wam też proponuję.... Kawusia w filiżaneczce prosto ze Szwecji, na pewno jest pyszna! Smacznego!

wtorek, 21 grudnia 2010

Perthshire



Oto kartka, która dziś mnie urzekła... dostałam ją od koleżanki, która od kilku miesięcy z rodziną mieszka w Szkocji i właśnie przyjechała ze świateczną wizytą do Polski. Kartka pokazuje jezioro Faskally znajdujące się w hrabstwie Perth. Jest to zbiornik wodny utworzony przez człowieka. Jezioro jest jedną z atrakcji turystycznych regionu, leży pomiędzy stromymi, pokrytymi lasem wzgórzami.

sobota, 18 grudnia 2010

Lato, lato



Lato, ale nie u nas, a szkoda, najbardziej dotkliwa, gdy trzeba wyjśc z cieplutkiego domu.....
kartka z Australii pokazuje miejscowośc Narooma, która leży około 350 km od Sydney. Tyle tylko udało mi się o tym miejscu dowiedziec, że region ten nazywany jest popularnie "Land of many waters", co doskonale na tej kartce widac...

Więcej, coraz wiecej...

Moja zamkowa kolekcja nieustająco się powiększa, co bardzo mnie cieszy. W ostatnim czasie zbiór powiekszył się nie tylko o kartki ale i o kolejną książkę i mapę do niej. Wprawdzie ksiażka jest po niemiecku, ale w komplecie jest też najlepszy tłumacz tego jezyka (czytaj: mój mężczyzna), który mi ją podarował....Zobaczcie....


Nowe kartki częsciowo pokazują ten sam fragment naszego kraju, to, co chociaż w części staram się zobaczyc na własne oczy...



I kolejna kartka....

wtorek, 14 grudnia 2010

Pijany karp



Święta zbliżają się szybkimi krokami, a u mnie kartka jakby trochę na czasie.... Karp w winie z czosnkiem.... Zdecydowanie kartki z jedzeniem i wszelakimi przepisami bardzo mi się podobają, chociaż akurat karpia nie lubię, wolę inne ryby jeśc. No i do tego to moja pierwsza oficjalna kartka z Serbii....A potrawa nazywa się "Pijany karp", gdyż ryba jest upieczona z dodatkiem czosnku w białym winie....

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Bled


Bled, ze szmaragdowozielonym jeziorem, kościółkiem na wyspie, średniowiecznym zamkiem uczepionym stromej skały i najwyższymi szczytami Alp Julijskich jest najbardziej popularną miejscowością uzdrowiskową w Słowenii i symbolem wystawnego życia. Nazwa „Bled” odnosi się zarówno do jeziora, jak i do pobliskich osad, w szczególności zaś do zabudowanych terenów po stronie północno-wschodniej.
Jak to zwykle bywa z popularnymi miejscowościami na całym świecie, ludzie zjeżdżają tutaj tłumnie i będą to robić nadal, ponieważ miejsce jest naprawdę przepiękne. W pogodny dzień od strony północno-wschodniej można podziwiać zarys góry Stol (2236 m) i Triglavu, najwyższego szczytu Słowenii (2864 m), słuchając bicia kościelnych dzwonów. Od VII w., Słowianie osiedlali się w pobliżu zamku, na wysepce i w kilkunastu innych miejscach wokół jeziora. Z Bledem związane są mity i wierzenia Słowian, przekazywane z ust do ust przez stulecia. Dotyczą one przede wszystkim bogini Živy, jej kapłanki Bogomili oraz zakochanego w niej Črtomira.
Piękno Bledu i gorące źródła były dobrze znane średniowiecznym pielgrzymom, przybywającym do kościółka na wyspie. W owym czasie nie potrafiono jeszcze w pełni docenić walorów zdrowotnych Bledu, a pod koniec XVIII w. właściciel zamku rozważał nawet możliwość osuszenia jeziora i wykorzystania gliny i iłów do produkcji cegieł. Na szczęście pojawił się tutaj szwajcarski lekarz Arnold Rikli, który dostrzegł potencjał uzdrowiskowy Bledu. W roku 1855 otworzył łaźnie zdrojowe. Gdy w 1870 r. otwarto linię kolejową z Lublany do Tarvisio, do Bledu zaczęło przybywać coraz więcej gości. Od początku XX w. aż do II wojny światowej uzdrowisko należało do ulubionych wczasowisk bogatych Europejczyków. Za czasów Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców Bled był letnią rezydencją jugosłowiańskiej rodziny królewskiej Karadžordževićów.

czwartek, 9 grudnia 2010

Haut Koenigsbourg



Zamek został wybudowany na skale, w bardzo malowniczym otoczeniu zielonych pagórków i gęstych lasów.Ta największa w Alzacji budowla obronna należała do Wilhelma II, który wybudował go wykorzystując istniejące tam ruiny średniowiecznego zamku. A kartkę dostałam wraz z propozycją wymiany jako Thank You Card od Francuzki mieszkającej w Niemczech...

środa, 8 grudnia 2010

Jeździec z Madary



Jeździec z Madary to średniowieczny relief naskalny, jedyny tego typu zabytek w Europie. Znajduje się w pobliżu wsi Madara we wschodniej Bułgarii. Relief jest wykuty w pionowej skale na wysokości 23 metrów. Przedstawia jeźdźca oraz biegnącego za nim psa. Ze względu na postępującą erozję zabytku, obecnie są prowadzone prace konserwatorskie i zabezpieczające. Jeździec z Madary został wpisany w 1979 r. na listę światowego dziedzictwa UNESCO.Wyobrażenie jeźdźca jest bardzo realistyczne i pozbawione w zasadzie zbędnych szczegółów. Cały relief jest przykładem wczesnobułgarskiej sztuki średniowiecznej. Powstanie reliefu wiąże się z imieniem bułgarskiego chana Terweła, i odnosi do początków VIII wieku.

wtorek, 7 grudnia 2010

Gammelstad



Gammelstad- wioska w zatoce Botnickiej, to unikalny rodzaj wsi, jakie dawniej można było znaleźc w całej północnej Skandynawii. 424 drewnianych domów, zbudowanych z pomalowanego na czerwono drewna, tłoczy się wokół 15-wiecznego kościoła z kamienia. Budynki te były używane tylko w niedziele oraz w święta religijne dla wiernych z okolicznych wsi, którzy nie mogli wrócić do swoich domów tego samego dnia ze względu na odległość i trudne warunki podróży.

Przetwory...



Mimo tego,że globalizacja i całe mnóstwo prostych sposobów na transport spowodowały dostępnośc wielu warzyw i owoców przez cały rok, to i tak przetwory ciągle są gdzieś przez kogos robione....Zima to czas na jedzenie tego, co zapobiegliwie latem i jesienią przygotowaliśmy.... Ja osobiście uwielbiam pikle wszelkiego rodzaju, ale moje słoiczki nigdy aż tak pięknie nie wygladają, niestety.... Kartka pochodzi z mojej ulubionej serii Nouvelles Images.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Torre de Hercules



W 60 roku p.n.e. Juliusz Cezar przypłynął do portu A Coruña, by przywrócić na tym obszarze władzę Republiki. W mieście do dziś istnieje budowla, którą mógł podziwiać przyszły jedynowładca – jedyna na świecie latarnia morska ze starożytności tzw. Torre de Hércules (Wieża Herkulesa).
Torre de Hercules została zbudowana przez Rzymian w 2. wieku naszej ery. Latrarnia ta nadal funkcjonuje. Czyni to ten zabytek unikalnym . Torre de Hercules ma 68 metrów, na szczyt prowadzą 234 schodki. Jego oświetlenie zapewnia grupa 4 świateł co 20 sekund. Światło jest widoczne z odległości 39 km. Od 2009 roku latarnią opiekuje się UNESCO.

Fishhoek



To małe miasteczko na jednym z przylądków Republiki Południowej Afryki uznawane jest za jedno z najbezpieczniejszych miejsc do kąpieli i wypoczynku... Latem do tamtejszej zatoki wpływają delfiny. No i w tej miejscowosci nie ma żadnego !!! sklepu z alkoholem, a jeśli ktokolwiek próbuje na tamtejszym rynku otworzyc pub, to bardzo szybko bankrutuje.....
A kartka przepiekna, skan nie oddaje jej wyglądu.

sobota, 4 grudnia 2010

Nijo Castle



Nijo Castle został zbudowany przez Tokugawa Ieyasu , założyciela szogunatu Edo , żeby miał będąc w Kioto miejsce pobytu dla siebie i swoich następców.
Budynek pałacu, obecnie znany jako Ninomaru , został ukończony w 1603 i rozbudowany przez wnuka Iemitsu Ieyasu. Utrzymuje się obecnie w swojej pierwotnej formie i słynie.... i tu ciekawostka.... ze specjalnie skonstruowanych podłóg, które piszczą jak słowiki, gdy ktoś nimi idzie ( był to środek bezpieczeństwa przed intruzami). Zamek jest pod opieką UNESCO.
Kartka pochodzi, jak wiekszośc moich japońskich od Junko, która dba bym poznała przynajmniej z widokówek najbardziej znane zabytki Kraju Kwitnącej Wiśni....

piątek, 3 grudnia 2010

Herbaciane wzgórza...



Miało Batumi swoje herbaciane pola, ma Malezja wzgórza.... Cameron Highlands to najbardziej znany region górski w Malezji należy do największych atrakcji turystycznych kraju. Chłodny wilgotny klimat (1300–1829 m) i żyzna gleba sprawiają, że jest również jednym z najważniejszych terenów rolniczych w Malezji....
Zieleń. Soczysta zieleń i gdzie okiem sięgnąć rośnie herbata. Widok jest prześliczny. Pofalowane wzgórza wyglądają jakby ktoś do nich poprzyczepiał prostokątne cegły o kolorze zielonym. Mimo, iż zbocza wzgórz nieraz opadają w dół niemal pionowo, "cegiełki" uformowane z krzaków herbaty nie odpadają. Wszystko ślicznie faluje i tworzy iście bajkowy krajobraz. A tuż po deszczu, nad wzgórzami unosi się lekka mgła, a słońce zaczyna powoli przedzierać się przez błękitne dziury.

środa, 1 grudnia 2010

Angkor Thom


Król Jayavarman VII kazał zbudowac Angkor Thom (czasem określane jako Angkor Wat Thom) pod koniec 12 wieku jako stolicę Imperium. Świątynia została poświęcona zasadom i bóstwom hinduizmu. Angkor Thom w Kambodży to starożytne miasto (nie jedna świątynia), które rozciąga się na 9 km kwadratowych ziemi. Jej ogrom jest zadziwiający. Bramy świątyni są bogato zdobione, składające się z kilku wspaniałych płaskorzeźb i hieroglifów. Istnieje pięć bram świątyni, po jednym dla każdego kierunku, i jedna dodatkowa. Każda z bram przetrwała próbę czasu, a wyjątkowo Bramy Północna i Południowa. I taką właśnie bramę możecie zobaczyc na mojej kartce. Kartka z Kambodży, ale ID niestety z Malezji....

wtorek, 30 listopada 2010

Wayang Golek


Wayang to niezwykłe, tajemnicze widowisko, specjalność Azji Południowo-Wschodniej. Jest to teatr lalkowy, którego idea narodziła się na wyspie Jawa około X w. Samo słowo wayang w języku starojawajskim oznacza cień, ale też teatr oraz lalkę. Organy lalek są rzeźbione z drewna akacjowego z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, ręcznie malowane i ubranych w tradycyjne stroje batikowe, pod którymi ukryta jest ręka lalkarza.
Właśnie ten rodzaj kukiełek cieszy się największą popularnością wśród odwiedzających Indonezję turystów, często określanych przez nich lalkami Jawajskimi.

poniedziałek, 29 listopada 2010

Karlskirche


Wiedeń– stolica i największe miasto Austrii. Znajduje się w północno-wschodniej części kraju, nad Dunajem. Na głównym zdjęciu kartki możecie zobaczyc Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu – jedną z najpiękniejszych barokowych budowli Europy, ufundowaną przez Karola VI w 1713 po ostatniej z wielu epidemii dżumy, które nawiedziły Wiedeń. Kościół wzniesiono na cześć św. Karola Boromeusza, arcybiskupa Mediolanu z czasów epidemii dżumy w 1576.

niedziela, 28 listopada 2010

Wulkan


Największy, czynny wulkan Europy, położony w północno-wschodniej części Sycylii. Wznosi się na wysokość ok. 3340 m n.p.m., a jego obwód u podstawy przekracza 300 km. Jest to typowy stratowulkan wyrzucający lawę i materiał piroklastyczny. Historia Etny zaczęła się około 500 tys. lat od wielu podmorskich wylewów lawy bazaltowej na dno rozległej zatoki. Ruchy tektoniczne wynoszące przyspieszyły proces wydźwignięcia powyżej poziomu morza. W trakcie potężnych erupcji początkowo uformował się wulkan Trifoglietto. Jego erupcje miały charakter eksplozywny z olbrzymią ilością materiału piroklastycznego (pyły, popioły). Opróżnianie zbiorników magmy prowadziło do zapadania się ich stropów i powstania licznych zagłębień (kalder) tworzących obecnie potężne obniżenie zwane Valla del Bove. Młody stożek Mongibello jest do dzisiaj aktywnym wulkanem a jego produkty przykrywają północno-zachodnie fragmenty zniszczonego Trifoglietto. Ostatni okres, aż do dzisiaj to przewaga erupcji wylewnych. W morfologii stożka wyróżniają się trzy kratery szczytowe i wiele mniejszych pasożytniczych. W czasach historycznych odnotowano około 150 erupcji. W ostatnich 30 latach kilkanaście dużych erupcji i ponad trzydzieści słabszych.
System dróg u podnóża Etny pozwala zrealizować wspaniałą trasę okrężną z ekscytującymi widokami. A dla mnie to jedna z ciekawszych kartek minionego tygodnia a do tego bardzo błyskawiczna wymiana, Giuseppe, dziękuję!

Stonehenge



STONEHENGE - ze staro angielskiego, "kamienie zawieszone", "kamienie dżwigane przez powietrze". Prehistoryczne obserwatorium - Stonehenge - mogło być równocześnie miejscem kultu religijnego, w owych czasach bowiem charakter użytkowy monumentalnych budowli łączył się z ich funkcjami sakralnymi. "Stonehenge wiązało się z obserwacją Słońca i Księżyca - ta rzecz nie ulegała wątpliwości, tyle tylko, że obserwacje takie musiały być również dokonywane, zanim powstał ten obiekt, uwzględniono je już w samej budowli, były potrzebne do jej wzniesienia. Wszystko zaś wskazuje, że Stonehenge było WYNIKIEM obserwacji. Oczywiście, rozmieszczenie poszczególnych kamieni, usytuowanie osi wymagało dokonania w Stonehenge, dokładnie w miejscu gdzie się ono znajduje, astronomicznych obliczeń i obserwacji. Jednak były to raczej pomiary i obliczenia podobne do pomiarów nawigatorów na oceanach; nie posuwają one wiedzy naprzód, ale z niej korzystają. Wobec tego byłoby Stonehenge rodzajem świątyni, świętym okręgiem, w którym odbywały się zgromadzenia i ceremonie kultowe ku czci Słońca i Księżyca.
A w dzisiejszych czasach Stonehenge jest inspiracją dla twórców znaczków pocztowych, kalendarzy, plakatów, grafik a nawet biżuterii...

czwartek, 25 listopada 2010

Lodowiec


Zima za oknem i w kartkacvh tez zimowo dzisaj...
Aletschgletscher, Grosser Aletschgletscher – największy lodowiec Alp, leżący w Alpach Berneńskich, w kantonie Valais w Szwajcarii.
Aletsch ma długość 23,6 km (2002 r.), zajmuje powierzchnię 117,6 km² i składa się z ok. 27 mld ton lodu. Lodowiec jest objęty rezerwatem znajdującym się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, razem ze szczytami Bietschhorn i Jungfrau.
A tak poza tym, to mój skaner nie lubi kartek z białą ramką...

wtorek, 23 listopada 2010

Mediolan


Wracamy do klimatów zamkowych... To po katedrze kolejny znany i chętnie odwiedzany zabytek Mediolanu. Castello Sforzesco to dawna siedziba rodu Sforzów w Mediolanie. Zamek ten to ceglany budynek w centrum Mediolanu, zbudowany w połowie XV wieku, na planie kwadratu z dziedzińcem w środku, otoczony murem z blankami i narożnymi basztami. Wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany; 1893-1906 zrekonstruowany, w latach 1954-1956 odrestaurowany po zniszczeniach wojennych i przystosowany do nowoczesnej ekspozycji muzealnej. Mieści m.in. kolekcję średniowiecznej, renesansowej i barokowej sztuki włoskiej, francuskiej i holenderskiej. Do najcenniejszych eksponatów należy Pietà Rondanini - ostatnie, nieukończone dzieło Michała Anioła.

poniedziałek, 22 listopada 2010

Hiszpańska kolacja


Kuchnia hiszpańska bazuje na specjalnościach regionalnych, przyrządzanych z produktów typowych dla kuchni śródziemnomorskiej. Wykorzystuje się w niej między innymi wiele rodzajów ryb, owoców morza, a także warzyw; popularna jest oliwa z oliwek.
Dzisiejsza Hiszpania składa się z 19 wspólnot autonomicznych, w których pielęgnowana jest lokalna kultura, w tym także i kuchnia. Do najsłynniejszych tutejszych kuchni należą: galicyjska (północny zachód), baskijska (północ), katalońska (północny wschód), kastylijska z podziałem na Kastylię-La Manchę i Kastylię-Leon (centrum Hiszpanii) oraz andaluzyjska (południe). Ponadto w każdym z mniejszych regionów, takich jak: La Rioja, Asturia, Nawarra, Murcia, Kantabria i Walencja, można znaleźć unikatowe smaki, a każda z potraw przygotowywana jest z najlepszych jakościowo składników.
Jednak każdy z regionów może poszczycić się własnymi, spotykanymi tylko na danym obszarze specjałami. Spowodowane jest to faktem, że niemal każdy region był kiedyś niezależnym państewkiem z własnymi tradycjami. Mimo późniejszego zjednoczenia pod jedną flagą, mieszkańcy poszczególnych części kraju chcieli zachować swoją odrębnośc.
Mogę też jeszcze dodac, że w przeciwieństwie do nadawczyni tej kartki, ja bardzo lubię krewetki i inne owoce morza....

niedziela, 21 listopada 2010

Jezioro Hayes


To kartka z przeszłości już, ale mnie się podoba, jest w moich ulubionych kolorach zielono-niebieskich.... Pokazuje jesienne jezioro Hayes. To niewielkie jezioro znajduje się w pobliżu miejscowości Queenstown w Nowej Zelandii. Żeby był też akcent gastronomiczny, to dodam, że w tamtym rejonie Nowej Zelandii produkuje się wina, głównie białe....

Oprócz błękitnego nieba....


Kartka z prywatnej wymiany...
Cirrus to po polsku chmura pierzasta. Należy do chmur wysokich, zbudowanych z kryształków lodu. Podstawa chmur pierzastych może wystąpić poniżej wysokości o temperaturze powietrza 0°C, wyżej w atmosferze tropikalnej, niżej w obszarach polarnych. W Europie, chmura cirrus może występować na wysokości od 6 000 do 12 000 m. Temperatury w chmurach cirrus wynoszą zwykle od -10 °C do -40 °C. Typowa chmura cirrus wyglądem przypomina nici pajęcze, delikatne włókna, "włosy anielskie", pierze, nierzadko też kłaczki lub loczki. Dla mnie to jest coś co mi się teraz w pochmurnej Polsce marzy... Błękitne niebo, piasek, woda.....

piątek, 19 listopada 2010

Torre de Belem


Torre de Belém czyli Wieżą Betlejemską nazywana jest militarna budowla stojąca w Lizbonie, na jej zachodnim przedmieściu przy ujścia Tagu do oceanu, znanym jako Belém. Jest to niewątpliwie jedna z największych atrakcji turystycznych stolicy Portugalii.
Torre de Belém wybudowano z polecenia portugalskiego króla Manuela I Szczęśliwego w latach 1515 - 1520. Wieżę zaprojektował Fernando de Arruda. Uchodzi ona za jedyną zachowaną do dziś budowlę wzniesioną całkowicie w tzw. stylu manuelińskim (portugalski gotyk, rozwijający się za panowania tegoż władcy).
Odnajdziemy tu zatem typowe dla tego stylu elementy orientalne czy rzeźby z elementami żeglarskimi - liny, łańcuchy, instrumenty nawigacyjne. Z kolei elementy mauretańskiego stylu objawiają się w łukowych kształtach okien, balkonach oraz żebrowanych kopułach na wieżyczkach obserwacyjnych. Zdobienia cechują też dwa, charakterystyczne dla tego okresu, motywy: przedstawiająca kulę ziemską rozeta (symbol Manuela I) oraz krzyż templariuszy, którzy odegrali ważną rolę w portugalskich podbojach.
Postawiona w epoce wielkich odkryć geograficznych wieża pełniła rolę strażnicy lizbońskiego portu. Stała się także punktem orientacyjnym dla wracających do ojczyzny żeglarzy i symbolem morskiej potęgi Portugalii. W okresach późniejszych pełniła funkcję więzienia. Po wielkim trzęsieniu ziemi w 1755 roku budowla przeniesiona została ze środka rzeki w obecne miejsce.
Wieża Betlejemska ma również polski akcent w swojej historii - właśnie w niej w 1822 roku przez dwa miesiące był więziony generał Józef Bem, twórca Legionu Polskiego w Portugalii. W 1983 roku Torre de Belém wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wieża Betlejemska jest symbolem Lizbony przypominającym o epoce Wielkich Odkryć. Belém to jedna z największych dzielnic stolicy Portugalii - wiąże się z nią wiele istotnych wydarzeń historycznych. To właśnie stąd wielu portugalskich odkrywców wyruszało na swoje niezwykłe podboje w poszukiwaniu Nowego Świata, bogactwa i nieznanych cywilizacji.
Stąd wypłynęl: książe Henryk „Żeglarz” (przywódca pierwszej morskiej wyprawy w celu zdobycia Maroko), Bartholomeu Dias (których chciał opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei), Ferdinand Magellan (pierwsze wyprawy), Vasco da Gama (szukając nowej drogi do Indii), a Krzysztof Kolumb zatrzymał się tu w drodze powrotnej z Nowego Świata do Europy.

czwartek, 18 listopada 2010

Reykjavik


Moja pierwsza oficjalna kartka z Islandii!!! Pokazuje centrum Reykjaviku wraz z portem. Zwiedzanie islandzkiej stolicy najlepiej zacząć od starego centrum, skupionego wokół jeziora Tjörnin, gdzie znajduje się wiele zabytkowych domów, w tym najstarszy - Fógetinn z 1752 r. Mniej więcej właśnie w tym miejscu wiking Arnarson założył osadę, która dała podwaliny pod dzisiejszą stolicę Islandii. Powstałej osadzie nadano nazwę Reykjavik, co w wolnym tłumaczeniu znaczy "dymiąca zatoka", gdyż wokół znajdowały się liczne gorące źródła i gejzery.
Najprzyjemniejszą dzielnicą mieszkaniową Reykjaviku jest Laugardalur. Rozciąga się stąd imponujący widok na górę Esja,(to ta góra, którą możecie zobaczyc na dalszym planie kartki), która - w zależności od oświetlenia - mieni się różnymi kolorami. Laugardalur znaczy "dolina gorących źródeł", i właśnie te źródła dostarczają wodę m.in. do ogrzewania. Ozdobą dzielnicy jest ogród botaniczny, w którym rośnie kilka tysięcy roślin występujących na całej wyspie.

wtorek, 16 listopada 2010

Kyoto



Kyoto Station jest najważniejszym węzłem komunikacyjnym w Kyoto.Jest to drugi co do wielkości budynek dworca kolejowego (po Nagoya Station ) i jest jednym z największych w kraju budynków, wyposażonym w centrum handlowe , hotel , kino , sklepy i kilka lokalnych placówek rządowych w ramach jednej powierzchni dachu .
A na pierwszym planie pagoda Toji, która ma najwyższą drewnianą wieżę w Japonii( prawie 60 metrów). Pagoda była i nadal jest symbolem Kioto. Wejście do samej pagody jest dozwolone tylko kilka dni w roku.
Uznając historyczne i duchowe znaczenie Toji, UNESCO wzięło ją pod swoją opiekę.

poniedziałek, 15 listopada 2010

Szwajcarska stolica


Berno w niczym nie przypomina innych europejskich stolic - jest urokliwe i przyjemnie prowincjonalne. Trudno nie zetknąć się z wszechobecną tutaj nazwą UNESCO, stolica Szwajcarii szczyci się bowiem faktem, że jej średniowieczne śródmieście figuruje na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego.
Berno (Bern, Berne) zostało miastem stołecznym przede wszystkim ze względu na to, że spełniało określone kryteria umożliwiające osiągnięcie kompromisu społecznego. W 1848 r., po przyjęciu nowej konstytucji, Berno wybrano na siedzibę władzy federalnej, gdyż taki właśnie wybór był najłatwiejszy do zaakceptowania dla niemiecko- i francuskojęzycznych Szwajcarów. Do dziś – choć w stolicy ma siedzibę parlament i mieszka tu wielu urzędników państwowych – nie straciła ona swego małomiasteczkowego wdzięku.
Centrum leży w ostrym zakolu rzeki Aare. Niektóre główne ulice są zamknięte dla ruchu kołowego – mogą się po nich poruszać wyłącznie pojazdy komunikacji publicznej. Dworzec kolejowy zbudowano u wlotu wielkiego „U”, utworzonego przez nurt rzeki. Bardzo łatwo ulec czarowi berneńskiej starówki, którą – po straszliwym pożarze z 1405 r. – poddano rekonstrukcji, używając jako budulca głównie piaskowca. Z XVI i XVII w. pochodzą charakterystyczne podcienie. Dziś na ulicach powiewają flagi kantonu, a chodniki są zapełnione kawiarnianymi ogródkami i straganami.
W czwarty poniedziałek listopada w Bernie odbywa się słynny Zibelemärit (targ cebulowy), podczas którego kupcy obejmują we władanie całe centrum. Tradycje jarmarku sięgają podobno 1405 r., kiedy miasto strawił wielki pożar. Wówczas farmerzy z sąsiedniego kantonu fryburskiego pospieszyli z pomocą berneńskim mieszczanom, za co uzyskali pozwolenie na sprzedaż w Bernie swoich płodów rolnych.

sobota, 13 listopada 2010

Azory


Angra do Heroísmo - historyczne miasto warowne i stolica portugalskiej wyspy Terceira. Najstarsza i druga co do wielkości miejscowość archipelagu Azorów (po stołecznej Ponta Delgada) oraz stolica gminy o tej samej nazwie.
Dawniej był to najważniejszy port żeglugi transatlantyckiej w okresie świetności portugalskiego imperium kolonialnego, obowiązkowe miejsce postoju statków do czasu wynalezienia turbiny parowej w XIX wieku, siedziba założonej w 1534 diecezji Kościoła rzymskokatolickiego, wpisana w 1983 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zabytkowe centrum miasta stanowi obecnie jedną z największych atrakcji turystycznych Azorów.

Wenecja


Na tej kartce zaskakujące i nietypowe powiedziałabym ujęcie Wenecji... Najpiękniejsze w Wenecji jest to, że nie sposób się tu nie zgubić. Wenecja zamiast huczeć szumem ulicy łagodnie faluje i pluska. Uliczki i kanały tworzą labirynt pełen niespodzianek, idealny do romantycznych uniesień i spacerowania za rękę z ukochaną osobą. Poza tym tyle tu pięknych zakątków i widoków, że łatwo się wzruszyć czy zauroczyć. Gdy jednak znajdziemy się w Wenecji w opcji single sytuację ratują liczne muzea i zabytki, których zwiedzanie może skutecznie oderwać od nostalgicznych klimatów. No i nie zapominajmy o opowieściach o Casanovie, który w Wenecji się urodził i tu właśnie wypracował sobie sławę największego kochanka i uwodziciela wszechczasów.
Psuje mi tą kartkę tylko jedno: niemieckie ID... zdecydowanie wolę jak kartka ma ID kraju który pokazuje...

piątek, 12 listopada 2010

Smacznego...


Z dzisiejszej poczty kartka z Filipin, która mi się bardzo podoba... Tak się jada na luksusowych, wycieczkowych statkach pasażerskich...