niedziela, 15 maja 2011

Jeziora Plitwickie


Jeziora Plitwickie to miejsce naprawdę niezwykłe. Na długości ponad ośmiu kilometrów wzdłuż kilku rzek i strumieni ciągnie się 16 dużych i kilka pomniejszych jezior opadających kaskadą godną najwyśmienitszych wersalskich architektów. Różnica pomiędzy najwyższym jeziorem Prošćanskim a kanionem rzeki Korany wynosi 158 m. Wokół rośnie dziewiczy bór, jeden z największych w Europie.
Jeziora Plitwickie według legendy powstały po długiej suszy. Wyschła nawet rzeka Czarna, jeden ze strumieni, które je dziś zasila. Nie pomagały modlitwy i błagania zrozpaczonych wieśniaków. Aż nagle w dolinie pojawiła się tajemnicza Czarna Królowa ze swoim orszakiem. Wysłuchała próśb nieszczęśników i niebo w huku grzmotów rozdarły błyskawice. Zaczął padać ulewny deszcz i padał do czasu, aż powstały Jeziora Plitwickie. Tak naprawdę tajemnica kaskad leży w wysokim nasyceniu wody związkami wapnia z krasowego podłoża i w jej krystalicznej czystości. Woda, uderzając o skały, tworzy mikrokryształy zatrzymujące się na mchu i roślinach. Podczas trwającego lata procesu rośliny - dosłownie - kamienieją. Tak powstaje trawertyn budujący na rzece zapory. I to właśnie przypominające fantazyjne ryciny romantyków, niezwykłe, niby-jaskiniowe naturalne tamy z trawertynu zatrzymują wodę, tworząc jeziora i wodospady.

1 komentarz:

Petitek79 pisze...

Byłem, widziałem, wrażenia niezapomniane.