niedziela, 26 września 2010

Na luzie


W ostatnich dniach dostałam całe mnóstwo kartek, które w jakiś sposób mnie zauroczyły, teraz chcę pokazac jedną z nich... Kartka pochodzi ze Szwajcarii od Marty (heksita) i w zasadzie nie pokazuje niczego konkretnego, ale na mnie zrobiła wrażenie... To są cukinie razem z kwiatostanami. Nie będę się rozpisywac, co można zrobic z tej rośliny do jedzenia, powiem tylko, że kwiat też jest jadalny, nadziewa się go rożnymi farszami, panieruje i smaży...

3 komentarze:

Pasażerka pisze...

jadłam raz kwiaty cukinii, ale chyba jednak jestem tradycjonalistką, bo mi niespecjalnie podpasowały :D

Petitek79 pisze...

I teraz mi piszesz, że kwiaty się je? Jeszcze wczoraj kończyłem własne tegoroczne cukinie- oczywiście w leczo :)

heksita pisze...

Nie sądziłam, że zwykła cukinia może wywrzeć takie wrażenie :D.

(jak widać, mam niezłe opóźnienie w nadrabianiu blogów :P)