piątek, 31 grudnia 2010

Z kraju Draculi


Sighisoara to miasto na Wyżynie Siedmiogrodzkiej nad Wielka Tyrnawą – ok 40 tys. mieszkańców. Choć oczywiście żyje również współczesnością, jest Sighişoara przede wszystkim miastem historycznym, bez wątpienia jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych zespołów miejskich w Europie środkowo-wschodniej. Uważana jest również za drugą obok Sybina „stolicę” Sasów Siedmiogrodzkich. Stara część miasta położona na zboczu opadającym ku północy nad Tyrnawę, już na wstępie przyciąga wspaniałą panoramą, przypominającą ryciny średniowiecznych grodów. Opasana jest zachowanymi w większości murami, najeżonymi basztami, a całość kulminuje na wzgórzu zamkowym, którego dominantą jest XIV-wieczna katedra. Wśród czerwieniejących, starych dachów ciasnej zabudowy starówki co raz przyciągają uwagę bryły kościołów, bram i strzelistych bądź opasłych wież. Historia Sighişoary sięga 1191r, kiedy pierwotnie występuje pod nazwą „Castrum Sex”. W 1431r w Sighişoara urodził się Vlad Ţepeş, późniejszy Hospodar Wołoski znany jako legendarny Dracula. Po II wojnie światowej, uznane w całości za zabytek uchowało się szczęśliwie przed nadmierną industrializacją i współczesną zabudową.

czwartek, 30 grudnia 2010

Praski Rynek


Praga - jedno z najbardziej niezwykłych miast naszej części Europy, czarodziejski świat gotyku i baroku, w którym zaklęta została przeszłość.
Główny plac miasta, na którym koncentrowało się codzienne życie mieszkańców Pragi istniał tu już w XI stuleciu. Wokół rynku o powierzchni 9 tys. m do XIII w. stanęły liczne domy mieszczańskie. Dwa budynki, które od strony rynku przysłaniają dolną kondygnację kościoła NMP Tyńskiej, to: dom Pod Białym Jednorożcem oraz budynek dawnej Szkoły Tyńskiej. Płytę rynku otaczają również inne wspaniałe kamienice. Zaczynając od domów, które sąsiadują od północy z fasadą kościoła tyńskiego są to: dom Pod Kamiennym Dzwonem i późnobarokowy pałac Golz-Kinskich. A oprócz zwykłych dni targowych na rynku miało miejsce szereg wydarzeń politycznych o wymiarze historycznym. Miejsce to pod opieką UNESCO znajduje się od 1992 r.

Uliczki, zaułki



Kolejna odsłona tematu zacisznych, malutkich uliczek w dużych miastach... Tym razem Lubeka i Boston...

Świątecznie z Japonii

Na początek przepraszam za marną jakośc zdjęc, ale nie jest prosto nie bedąc fachowcem zrobic zdjęcie czegoś co jest połyskliwe i błyszczące... to jest kartka swiąteczna z Japonii, miejsce na życzenia jest na spodzie tego niby pudełeczka. W kopercie było w stanie rozłożonym, całkiem płaskie, musiałam sama sobie je złożyc. Karteczka jest w całą gromadkę bałwanków, Mikołajów i choinek z mnóstwem prezentów... wierzchnia warstwa z przezroczystej folii z namalowanymi srebrnymi gwiazdeczkami imitującymi padający śnieg.... i jest śliczna....





A w komplecie jest jeszcze już bardziej klasyczna kartka noworoczna... w króliki, bo jak napisała mi Junko, rok 2011 to rok królika w tamtejszym kalendarzu....

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Lato czeka...



Nie znoszę zimy i zimna i gdybym tylko mogła, to już bym była w którejś z tych kartek.... Tymczasem tutaj zimno, coraz zimniej, brrrr......

niedziela, 26 grudnia 2010

Szwajcaria w pigułce



Nie bardzo takie kartki lubię, gdzie jest dużo małych obrazeczków, ale takie też czasem dostaję...
Tym razem ze Szwajcarii oficjalnie...

Uliczkę znam....



Była kiedyś taka piosenka.... niektóre z tych uliczek znam osobiście, niektórych nie znam i pewnie nigdy nie poznam, ale nieustająco jestem pod ich wrażeniem, jakby czas tam biegł inaczej....



Polskie akcenty


Na Białorusi sporo takich akcentów... Tutaj dziś kościół katolicki w Nieswieżu pod wezwaniem Bożego Ciała. Wzniesiony w latach 1584-1593. W jego podziemiach spoczywają zwłoki 102 Radziwiłłów, znajdujące się w jednakowych brzozowych trumnach, zamknięte plombami z radziwiłłowskim herbem.

sobota, 25 grudnia 2010

Zamek agenta


O tym zamku juz tutaj było, dlatego rozpisywac się nie będę, tylko pokażę kartkę. Ujęcie podobne do poprzedniego, ale jakże ogromną zmianę widoku robi inne, bardziej zachmurzone niebo...

Innym okiem


Kartka pochodzi z koperty tagowej i pokazuje inną Indonezję, nie tylko plaże, piasek i palmy dla turystów....Park Narodowy Ujung Kulon w Indonezji został utworzony w 1980r. Obejmuje półwysep Ujung Kulon na wyspie Jawie oraz wyspy Krakatau, Panaitan i Peucang w Cieśninie Sundajskiej. Chroni życie w lasach deszczowych na nizinach Jawy, rafy koralowe strefy przybrzeżnej oraz bogatą faunę i florę. Chronione są tu zagrożone zwierzęta takie jak nosorożec jawajski i wół jawajski. Ze względu na wulkaniczny charakter wysp jest również interesujący pod względem geologicznym.

Dzień dobry


Dzień dobry w świąteczny poranek! Ja nieustająco jestem kawopijcą i Wam też proponuję.... Kawusia w filiżaneczce prosto ze Szwecji, na pewno jest pyszna! Smacznego!

wtorek, 21 grudnia 2010

Perthshire



Oto kartka, która dziś mnie urzekła... dostałam ją od koleżanki, która od kilku miesięcy z rodziną mieszka w Szkocji i właśnie przyjechała ze świateczną wizytą do Polski. Kartka pokazuje jezioro Faskally znajdujące się w hrabstwie Perth. Jest to zbiornik wodny utworzony przez człowieka. Jezioro jest jedną z atrakcji turystycznych regionu, leży pomiędzy stromymi, pokrytymi lasem wzgórzami.

sobota, 18 grudnia 2010

Lato, lato



Lato, ale nie u nas, a szkoda, najbardziej dotkliwa, gdy trzeba wyjśc z cieplutkiego domu.....
kartka z Australii pokazuje miejscowośc Narooma, która leży około 350 km od Sydney. Tyle tylko udało mi się o tym miejscu dowiedziec, że region ten nazywany jest popularnie "Land of many waters", co doskonale na tej kartce widac...

Więcej, coraz wiecej...

Moja zamkowa kolekcja nieustająco się powiększa, co bardzo mnie cieszy. W ostatnim czasie zbiór powiekszył się nie tylko o kartki ale i o kolejną książkę i mapę do niej. Wprawdzie ksiażka jest po niemiecku, ale w komplecie jest też najlepszy tłumacz tego jezyka (czytaj: mój mężczyzna), który mi ją podarował....Zobaczcie....


Nowe kartki częsciowo pokazują ten sam fragment naszego kraju, to, co chociaż w części staram się zobaczyc na własne oczy...



I kolejna kartka....

wtorek, 14 grudnia 2010

Pijany karp



Święta zbliżają się szybkimi krokami, a u mnie kartka jakby trochę na czasie.... Karp w winie z czosnkiem.... Zdecydowanie kartki z jedzeniem i wszelakimi przepisami bardzo mi się podobają, chociaż akurat karpia nie lubię, wolę inne ryby jeśc. No i do tego to moja pierwsza oficjalna kartka z Serbii....A potrawa nazywa się "Pijany karp", gdyż ryba jest upieczona z dodatkiem czosnku w białym winie....

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Bled


Bled, ze szmaragdowozielonym jeziorem, kościółkiem na wyspie, średniowiecznym zamkiem uczepionym stromej skały i najwyższymi szczytami Alp Julijskich jest najbardziej popularną miejscowością uzdrowiskową w Słowenii i symbolem wystawnego życia. Nazwa „Bled” odnosi się zarówno do jeziora, jak i do pobliskich osad, w szczególności zaś do zabudowanych terenów po stronie północno-wschodniej.
Jak to zwykle bywa z popularnymi miejscowościami na całym świecie, ludzie zjeżdżają tutaj tłumnie i będą to robić nadal, ponieważ miejsce jest naprawdę przepiękne. W pogodny dzień od strony północno-wschodniej można podziwiać zarys góry Stol (2236 m) i Triglavu, najwyższego szczytu Słowenii (2864 m), słuchając bicia kościelnych dzwonów. Od VII w., Słowianie osiedlali się w pobliżu zamku, na wysepce i w kilkunastu innych miejscach wokół jeziora. Z Bledem związane są mity i wierzenia Słowian, przekazywane z ust do ust przez stulecia. Dotyczą one przede wszystkim bogini Živy, jej kapłanki Bogomili oraz zakochanego w niej Črtomira.
Piękno Bledu i gorące źródła były dobrze znane średniowiecznym pielgrzymom, przybywającym do kościółka na wyspie. W owym czasie nie potrafiono jeszcze w pełni docenić walorów zdrowotnych Bledu, a pod koniec XVIII w. właściciel zamku rozważał nawet możliwość osuszenia jeziora i wykorzystania gliny i iłów do produkcji cegieł. Na szczęście pojawił się tutaj szwajcarski lekarz Arnold Rikli, który dostrzegł potencjał uzdrowiskowy Bledu. W roku 1855 otworzył łaźnie zdrojowe. Gdy w 1870 r. otwarto linię kolejową z Lublany do Tarvisio, do Bledu zaczęło przybywać coraz więcej gości. Od początku XX w. aż do II wojny światowej uzdrowisko należało do ulubionych wczasowisk bogatych Europejczyków. Za czasów Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców Bled był letnią rezydencją jugosłowiańskiej rodziny królewskiej Karadžordževićów.

czwartek, 9 grudnia 2010

Haut Koenigsbourg



Zamek został wybudowany na skale, w bardzo malowniczym otoczeniu zielonych pagórków i gęstych lasów.Ta największa w Alzacji budowla obronna należała do Wilhelma II, który wybudował go wykorzystując istniejące tam ruiny średniowiecznego zamku. A kartkę dostałam wraz z propozycją wymiany jako Thank You Card od Francuzki mieszkającej w Niemczech...

środa, 8 grudnia 2010

Jeździec z Madary



Jeździec z Madary to średniowieczny relief naskalny, jedyny tego typu zabytek w Europie. Znajduje się w pobliżu wsi Madara we wschodniej Bułgarii. Relief jest wykuty w pionowej skale na wysokości 23 metrów. Przedstawia jeźdźca oraz biegnącego za nim psa. Ze względu na postępującą erozję zabytku, obecnie są prowadzone prace konserwatorskie i zabezpieczające. Jeździec z Madary został wpisany w 1979 r. na listę światowego dziedzictwa UNESCO.Wyobrażenie jeźdźca jest bardzo realistyczne i pozbawione w zasadzie zbędnych szczegółów. Cały relief jest przykładem wczesnobułgarskiej sztuki średniowiecznej. Powstanie reliefu wiąże się z imieniem bułgarskiego chana Terweła, i odnosi do początków VIII wieku.

wtorek, 7 grudnia 2010

Gammelstad



Gammelstad- wioska w zatoce Botnickiej, to unikalny rodzaj wsi, jakie dawniej można było znaleźc w całej północnej Skandynawii. 424 drewnianych domów, zbudowanych z pomalowanego na czerwono drewna, tłoczy się wokół 15-wiecznego kościoła z kamienia. Budynki te były używane tylko w niedziele oraz w święta religijne dla wiernych z okolicznych wsi, którzy nie mogli wrócić do swoich domów tego samego dnia ze względu na odległość i trudne warunki podróży.

Przetwory...



Mimo tego,że globalizacja i całe mnóstwo prostych sposobów na transport spowodowały dostępnośc wielu warzyw i owoców przez cały rok, to i tak przetwory ciągle są gdzieś przez kogos robione....Zima to czas na jedzenie tego, co zapobiegliwie latem i jesienią przygotowaliśmy.... Ja osobiście uwielbiam pikle wszelkiego rodzaju, ale moje słoiczki nigdy aż tak pięknie nie wygladają, niestety.... Kartka pochodzi z mojej ulubionej serii Nouvelles Images.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Torre de Hercules



W 60 roku p.n.e. Juliusz Cezar przypłynął do portu A Coruña, by przywrócić na tym obszarze władzę Republiki. W mieście do dziś istnieje budowla, którą mógł podziwiać przyszły jedynowładca – jedyna na świecie latarnia morska ze starożytności tzw. Torre de Hércules (Wieża Herkulesa).
Torre de Hercules została zbudowana przez Rzymian w 2. wieku naszej ery. Latrarnia ta nadal funkcjonuje. Czyni to ten zabytek unikalnym . Torre de Hercules ma 68 metrów, na szczyt prowadzą 234 schodki. Jego oświetlenie zapewnia grupa 4 świateł co 20 sekund. Światło jest widoczne z odległości 39 km. Od 2009 roku latarnią opiekuje się UNESCO.

Fishhoek



To małe miasteczko na jednym z przylądków Republiki Południowej Afryki uznawane jest za jedno z najbezpieczniejszych miejsc do kąpieli i wypoczynku... Latem do tamtejszej zatoki wpływają delfiny. No i w tej miejscowosci nie ma żadnego !!! sklepu z alkoholem, a jeśli ktokolwiek próbuje na tamtejszym rynku otworzyc pub, to bardzo szybko bankrutuje.....
A kartka przepiekna, skan nie oddaje jej wyglądu.

sobota, 4 grudnia 2010

Nijo Castle



Nijo Castle został zbudowany przez Tokugawa Ieyasu , założyciela szogunatu Edo , żeby miał będąc w Kioto miejsce pobytu dla siebie i swoich następców.
Budynek pałacu, obecnie znany jako Ninomaru , został ukończony w 1603 i rozbudowany przez wnuka Iemitsu Ieyasu. Utrzymuje się obecnie w swojej pierwotnej formie i słynie.... i tu ciekawostka.... ze specjalnie skonstruowanych podłóg, które piszczą jak słowiki, gdy ktoś nimi idzie ( był to środek bezpieczeństwa przed intruzami). Zamek jest pod opieką UNESCO.
Kartka pochodzi, jak wiekszośc moich japońskich od Junko, która dba bym poznała przynajmniej z widokówek najbardziej znane zabytki Kraju Kwitnącej Wiśni....

piątek, 3 grudnia 2010

Herbaciane wzgórza...



Miało Batumi swoje herbaciane pola, ma Malezja wzgórza.... Cameron Highlands to najbardziej znany region górski w Malezji należy do największych atrakcji turystycznych kraju. Chłodny wilgotny klimat (1300–1829 m) i żyzna gleba sprawiają, że jest również jednym z najważniejszych terenów rolniczych w Malezji....
Zieleń. Soczysta zieleń i gdzie okiem sięgnąć rośnie herbata. Widok jest prześliczny. Pofalowane wzgórza wyglądają jakby ktoś do nich poprzyczepiał prostokątne cegły o kolorze zielonym. Mimo, iż zbocza wzgórz nieraz opadają w dół niemal pionowo, "cegiełki" uformowane z krzaków herbaty nie odpadają. Wszystko ślicznie faluje i tworzy iście bajkowy krajobraz. A tuż po deszczu, nad wzgórzami unosi się lekka mgła, a słońce zaczyna powoli przedzierać się przez błękitne dziury.

środa, 1 grudnia 2010

Angkor Thom


Król Jayavarman VII kazał zbudowac Angkor Thom (czasem określane jako Angkor Wat Thom) pod koniec 12 wieku jako stolicę Imperium. Świątynia została poświęcona zasadom i bóstwom hinduizmu. Angkor Thom w Kambodży to starożytne miasto (nie jedna świątynia), które rozciąga się na 9 km kwadratowych ziemi. Jej ogrom jest zadziwiający. Bramy świątyni są bogato zdobione, składające się z kilku wspaniałych płaskorzeźb i hieroglifów. Istnieje pięć bram świątyni, po jednym dla każdego kierunku, i jedna dodatkowa. Każda z bram przetrwała próbę czasu, a wyjątkowo Bramy Północna i Południowa. I taką właśnie bramę możecie zobaczyc na mojej kartce. Kartka z Kambodży, ale ID niestety z Malezji....