czwartek, 6 maja 2010

Z Kopenhagi....5

Wracamy do tematu zameczków, chociaz ten to w zasadzie tylko ruiny, ale jakże malownicze i jak piekny kiedyś musiał byc zamek!

Pierwsze wzmianki o starej twierdzy Corfe pochodza z IX wieku. Zamek zbudowano w czasach saksonskich za panowania Alfreda Wielkiego, jako punkt obronny przed najazdami Wikingow, Dunczykow i Niemcow. W 978 doszlo tam do morderstwa. Krolowa Elfrida zamordowała swojego pasierba krola Edwarda (okres panowania 975-978), aby oczyścic drogę do tronu dla własnego syna.
Czasy saksońskie zakonczył najazd Normanow w XI wieku, co tym samym otworzylo nowe dzieje Corfe Castle. Bryła zamku zostala gruntownie zmieniona i nadano mu ksztalt, ktory przetrwał nastepne lata.
Przez kolejne wieki twierdza byla Krolewskim Zamkiem, jednym z pięciu na terenie Anglii. W zamku znajdował sie królewski skarbiec. Lochy zamku były swiadkiem wielu morderstw i tortur. Jednym ze sławniejszych wiezniow w zamku był król Edward II (1307-1327). Dopiero w XVI wieku królowa Elżbieta sprzedała zamek swojemu Kanclerzowi, ktłóry umocnił budowlę i przygotował ją do obrony przed nadcigajaca hiszpańską Armadą. W 1646 roku budowla została zaminowana i wysadzona w powietrze.
W 1980 roku ruiny udostepniono dla zwiedzajacych.

1 komentarz:

Petitek79 pisze...

Zameczek jak zameczek ale mi się szalenie podobają te domki na pierwszym planie!