Ta kartka dzis wywołała tęsknotę za latem, sadem, owocami... Pilnuję tego co zjadam, zgodnie z zasadą, która mowi, że człowiek jest tym co zje... A sliwki to zdecydowanie moje ulubione owoce. Truskawki jadłam kilka dni temu, juz można je kupic i wcale nie są niedobre. A polskie jabłka i gruszki najchętniej jem jesienia, wtedy nie mają zapachu miejsca gdzie są przechowywane. A owoce południowe nie nalezą do moich faworytów z powodu srodków chemicznych, ktorymi są traktowane by przedłużyc ich trwałosc...Jednym słowem: sliwki to jest to!
1 komentarz:
Oj sporo śliwek zjadłem w zeszłym roku:)
Prześlij komentarz