sobota, 18 grudnia 2010

Więcej, coraz wiecej...

Moja zamkowa kolekcja nieustająco się powiększa, co bardzo mnie cieszy. W ostatnim czasie zbiór powiekszył się nie tylko o kartki ale i o kolejną książkę i mapę do niej. Wprawdzie ksiażka jest po niemiecku, ale w komplecie jest też najlepszy tłumacz tego jezyka (czytaj: mój mężczyzna), który mi ją podarował....Zobaczcie....


Nowe kartki częsciowo pokazują ten sam fragment naszego kraju, to, co chociaż w części staram się zobaczyc na własne oczy...



I kolejna kartka....

Brak komentarzy: